To już przesądzone: rozpocznie się usuwanie nielegalnych śmieci ze Stąporkowa
Nielegalne składowiska odpadów – w tym odpadów niebezpiecznych – to prawdziwa zmora polskich gmin. Wiele z nich od lat boryka się z dzikimi wysypiskami śmieci, na których zalegają setki ton materiałów toksycznych. Wśród tych gmin znajduje się także Stąporków w województwie świętokrzyskim. Pojawiła się jednak realna szansa na usunięcie zagrożenia, ponieważ gmina została wytypowana do programu wsparcia prowadzonego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Rządowe dofinansowanie dla Stąporkowa to blisko 36 mln zł
Gmina Stąporków przez lata walczyła o usunięcie niebezpiecznych odpadów ze swojego terenu. Ich obecność została ujawniona w 2018 r. i od tego czasu trwały dyskusje dotyczące tego, kto powinien zająć się usunięciem śmieci, skoro firma odpowiedzialna za składowanie odpadów przestała istnieć [1].
Ostatecznie odpowiedzialność tę miał ponieść powiat konecki, który po ogłoszeniu konkursu na utylizację odpadów sam złożył odpowiedni wniosek [1]. Jak mówi Wojciech Owczarek, członek zarządu powiatu koneckiego: „Podjęliśmy to ryzyko. Uznaliśmy siebie jako organ właściwy, przecięliśmy spory, kto to powinien, czy gmina, czy powiat” [2]. Jednak koszty przekazania do właściwego podmiotu, transportu i utylizacji toksycznych odpadów przekroczyły możliwości samorządu [2].
Sukces został osiągnięty wraz z nowelizacją ustawy o utylizacji odpadów, która weszła w życie 1 stycznia 2025 r. Pozwoliła ona Ministerstwu Klimatu i Środowiska na zabezpieczenie z budżetu państwa rezerwy w wysokości 200 mln zł na usuwanie składowisk odpadów niebezpiecznych [1, 3]. Do dofinansowania wybrano niektóre spośród zgłoszonych do programu lokalizacji. W województwie świętokrzyskim wytypowano dwie, które łącznie otrzymają 50 mln zł [1–3]. Z tej niebagatelnej kwoty blisko 36 mln zł trafi do Stąporkowa, a 16 mln zł – do Pińczowa [2, 3].
Jarosław Młodawski, burmistrz Stąporkowa, wyraził zadowolenie, że w końcu uda się rozwiązać problem nielegalnego składowiska odpadów na terenie gminy. Dodał, że „sukces był możliwy dzięki modelowej współpracy gminy, starostwa powiatowego w Końskich oraz rządu” [3, 4].
Warto przy tym zaznaczyć, że Stąporków i Pińczów to nie jedyne gminy, które potrzebują rządowej pomocy w usuwaniu odpadów niebezpiecznych złożonych na nielegalnych wysypiskach śmieci. Obecnie dofinansowanie otrzyma 9 pierwszych gmin, w których wsparcie jest wymagane pilnie, m.in. z województwa śląskiego, małopolskiego i łódzkiego. Planowane są jednak kolejne edycje programu wspierającego samorządy. Ministerstwo Klimatu i Środowiska liczy na zabezpieczenie kolejnych środków z budżetu państwa na rzecz sprzątania Polski. W planach jest pozyskanie aż 300 mln zł na kolejne działania [3, 4].
Jak odpady niebezpieczne trafiły do Stąporkowa?
Cała historia rozpoczęła się w 2017 r. To właśnie wówczas Starostwo Powiatowe w Końskich wydało firmie z Katowic pozwolenie na gromadzenie odpadów innych niż niebezpieczne (głównie tekstyliów) w dawnej hali produkcyjnej mieszczącej się przy ul. Staszica w Stąporkowie [4]. W 2018 r. ujawniono jednak, że w hali składowane są odpady niebezpieczne, przede wszystkim chemikalia. Wówczas pozwolenie zostało wycofane. Jednak firma porzuciła odpady i zakończyła działalność, co było równoznaczne z pozostawieniem gminy z problemem toksycznych śmieci [4].
Jakie odpady znajdują się w Stąporkowie?
Badania terenowe ujawniły, że w dawnej hali w Stąporkowie znajduje się ponad 700 pojemników o pojemności 1000 L (mauzerów), ponad 600 metalowych beczek o pojemności 200 L i 220 palet z pojemnikami o różnych objętościach [1]. Oszacowano, że na składowisku odpadów porzucono tysiące ton śmieci. Jak opisuje T. Niezgoda w swoim artykule dla TVP Kielce, mauzery w hali sięgają sufitu, po okolicy niesie się fetor odpadów [2].
Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oszacowali, że w hali znajduje się około 5 tys. m3 chemikaliów, w tym rozpuszczalników i farb. Na nielegalnym składowisku odpadów odnotowano ślady wycieku. Do oceny zagrożenia zostali zaangażowani chemicy. Pobrane próbki poddano specjalistycznym badaniom, które ujawniły, że znajdujące się w pojemnikach substancje są żrące, rakotwórcze i zagrażają zdrowiu oraz życiu ludzi [5].
Poważne zagrożenie dla mieszkańców
Zgodnie z relacjami mieszkańców Stąporkowa, składowisko odpadów niebezpiecznych od samego początku było zaniedbane. Nie było wokół niego prawidłowych zabezpieczeń i każdy mógł wejść na jego teren [5]. Co więcej, samo składowisko mieści się tuż obok budynków mieszkalnych, naprzeciwko placówek oświatowych – szkoły i domu dziecka [1, 2, 5].
Ze względu na odnotowane wycieki, mogło dojść już do skażenia środowiska, w szczególności wód gruntowych i pobliskiej rzeki. Z tego powodu problem nielegalnych odpadów niebezpiecznych rozszerzył się poza Stąporków i objął także inne pobliskie miejscowości, w tym Sielpię i Końskie [5].
Najnowsze plany dotyczące składowiska odpadów niebezpiecznych w Stąporkowie
Po przyznaniu gminie Stąporków dofinansowania na usunięcie nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych odbyło się spotkanie z dziennikarzami i przedstawicielami samorządu właśnie przed halą pełną chemikaliów. Udział w spotkaniu wzięli m.in. wojewoda Józef Bryk, minister do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz, poseł RP Rafał Kasprzyk oraz burmistrz Stąporkowa Jarosław Młodawski [3].
Po uroczystościach przyszedł czas na działanie. Ogłoszono już przetargi na realizację przedsięwzięcia. Dopiero po ich rozstrzygnięciu Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekaże gminie Stąporków środki, dzięki którym rozpocznie się usuwanie nielegalnych wysypisk śmieci [3]. Obecnie trwa analiza przekazanych ofert. Jedna z propozycji wykazała, że koszt całej operacji wyniesie 29,8 mln zł, a kolejna oszacowała go na ponad 35 mln zł. Obie propozycje mieszczą się w ramach dofinansowania od Ministerstwa Klimatu i Środowiska, więc samorządowcy mają nadzieję, że gdy tylko jedna z ofert zostanie wybrana, rozpocznie się realizacja projektu. Oczekują, że śmieci zostaną usunięte do końca 2025 r. [1].
A jak wygląda sytuacja w Pińczowie?
Drugą świętokrzyską gminą wytypowaną przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska do dofinansowania jest Pińczów. Rządowy program zakłada, że zlokalizowane tam odpady niebezpieczne zostaną usunięte do końca 2025 r. Pomóc ma w tym przyznane 16 mln zł. Wpłynęły już trzy oferty od firm specjalizujących się w wywożeniu i utylizacji odpadów niebezpiecznych, które są obecnie rozpatrywane [6].
Warto wspomnieć, że na składowisku w Pińczowie sytuacja jest podobna jak w Stąporkowie. Znajdują się tam przede wszystkim chemikalia pozostałe po produkcji farb i rozpuszczalników. Łącznie znajduje się tam ponad 800 ton odpadów niebezpiecznych, pozamykanych w mauzerach i beczkach. Na wielu pojemnikach odnotowano rdzę i ślady zniszczenia, co stwarza zagrożenie wycieku i przedostawania się chemikaliów do środowiska. Miejsce jest stale monitorowane w celach prewencyjnych przez policję [6].
Ten sam sprawca
Zarówno w Pińczowie, jak i w Stąporkowie za powstanie składowiska odpadów niebezpiecznych odpowiedzialny jest ten sam człowiek. Jest nim Tadeusz D., były wójt Piekoszowa [2, 6]. W ubiegłym roku został skazany na 5 lat więzienia za nielegalne składowanie chemikaliów w Pińczowie, ale trwa proces apelacyjny. Zakończenie tej sprawy może jeszcze potrwać [6].
Bibliografia
- Radio Kielce. Nielegalne śmieci ze Stąporkowa wkrótce zostaną uprzątnięte [Internet]. 2025 [dostęp: 13.07.2025]. Dostępny w: https://radiokielce.pl/1312957/nielegalne-smieci-ze-staporkowa-wkrotce-zostana-uprzatniete/
- Niezgoda, T. Są pieniądze na usunięcie dwóch największych składowisk odpadów w regionie. Telewizja Polska S.A. [Internet]. 2025 [dostęp: 13.07.2025]. Dostępny w: https://kielce.tvp.pl/85276129/sa-pieniadze-na-usuniecie-dwoch-najwiekszych-skladowisk-odpadow-w-regionie
- Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach. Nielegalne odpady zostaną usunięte [Internet]. 2025 [dostęp: 13.07.2025]. Dostępny w: https://www.kielce.uw.gov.pl/pl/biuro-prasowe/aktualnosci/29545,Nielegalne-odpady-zostana-usuniete.html
- Łukaszewicz, M. Odpady niebezpieczne w pobliżu szkoły. Składowisko niebezpiecznych odpadów zniknie ze Stąporkowa. PortalKomunalny.pl [Internet]. 2025 [dostęp: 13.07.2025]. Dostępny w: https://portalkomunalny.pl/odpady-niebezpieczne-w-poblizu-szkoly-skladowisko-niebezpiecznych-odpadow-zniknie-ze-staporkowa-577105/
- Kunowska-Pokrop, I. Składowisko żrących i rakotwórczych chemikaliów w Stąporkowie. Portal Ochrony Środowiska [Internet]. 2023 [dostęp: 13.07.2025]. Dostępny w: https://portalochronysrodowiska.pl/odpady-i-bdo/skladowisko-zracych-i-rakotworczych-chemikaliow-w-staporkowie-2944.html
- Niezgoda, T. Rozpoczął się przetarg na usunięcie ponad 800 ton niebezpiecznych chemikaliów w Pińczowie. Telewizja Polska S.A. [Internet]. 2025 [dostęp: 13.07.2025]. Dostępny w: https://kielce.tvp.pl/87688289/rozpoczal-sie-przetarg-na-usuniecie-ponad-800-ton-niebezpiecznych-chemikaliow-w-pinczowie